Kontrowersje wokół nazewnictwa nowego modelu samochodu Alfa Romeo osiągnęły punkt kulminacyjny, co skłoniło producenta do zmiany decyzji. Model, który miał nazywać się Milano, zmienia nazwę na Junior. Wszystko przez sprzeciw włoskiego rządu.
Nowy model SUV od Alfa Romeo, który początkowo otrzymał nazwę Milano, został zaprojektowany z myślą o zastosowaniu najnowszych technologii oraz przemyślanym designie, odpowiadającym oczekiwaniom współczesnych konsumentów. Projekt ten łączy w sobie zaawansowane rozwiązania hybrydowe oraz całkowicie elektryczne, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla osób szukających ekologicznych i efektywnych rozwiązań motoryzacyjnych.
Samochód miał być wytwarzany w polskich zakładach w Tychach, które należą do międzynarodowego koncernu Stellantis, znanego z innowacyjności i dbałości o jakość swoich produktów. Plan produkcji przewidywał wypuszczenie na rynek różnych wersji pojazdu, które miały oferować moc od 136 do 240 koni mechanicznych (KM). Tak szeroki zakres dostępnych opcji mocy miał na celu przyciągnięcie różnorodnej grupy klientów, od tych poszukujących ekonomicznej jazdy po miłośników dynamicznej i sportowej jazdy.
Ponadto, nowy SUV Alfa Romeo był projektowany z myślą o spełnieniu oczekiwań międzynarodowych rynków, oferując zaawansowane technologie takie jak inteligentne systemy wspomagania kierowcy, innowacyjne systemy zarządzania energią i nowoczesne rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa.
Jednak nazwa „Milano” szybko stała się przedmiotem kontrowersji. Minister do spraw firm i Made in Italy, Adolfo Urso, zaprotestował przeciwko nadaniu włosko brzmiącej nazwy modelowi produkowanemu w Polsce. Jego zdaniem, mogłoby to wprowadzać klientów w błąd, sugerując, że samochód jest produkcji włoskiej, co jest niezgodne z włoskimi przepisami dotyczącymi tzw. Italian sounding.
W odpowiedzi na krytykę, Jean-Philippe Imparato, szef Alfa Romeo, ogłosił w poniedziałek zmianę nazwy na Junior. Stwierdził, że mimo iż nazwa Milano nie naruszała przepisów prawa, firma zdecydowała się na zmianę, aby „krzewić atmosferę spokoju i odprężenia”.
Rząd włoski wyraził dużą satysfakcję z tej decyzji. Po rozmowach z koncernem Stellantis, rząd przekazał, że używanie nazw włoskich przez zagraniczne produkcje może szkodzić włoskiej reputacji i produkcji.
Nowy model Junior, który będzie dostępny na rynku już we wrześniu, ma przyciągnąć klientów swoją nowoczesnością i unikatowym stylem, a teraz także mniej kontrowersyjną nazwą. Kontrowersje wokół nazwy pokazały, jak ważne są dla konsumentów i producentów pochodzenie i autentyczność produktów w globalnym rynku.
Głupoty wiadomo że Alfa Romeo nie jest polską marką dla czego miała by się mylić nie rozumiem takiej decyzji