Wygląda na to, że świat wyścigów łodzi wpłynął na fale elektrycznego entuzjazmu, a najnowszym dodatkiem do tego morskiego cyrku jest nikt inny jak salsa gwiazdor Marc Anthony. Tak – ten sam człowiek, który potrafi zmusić do tańca nawet tych, co mają dwie lewe nogi, teraz łowi wody wyścigów łodzi elektrycznych.
Przygotowując się do mistrzostw świata w wyścigach łodzi UIM E1 w 2024 roku, liga okazała się być bardziej nieprzewidywalna niż GPS z brytyjskim akcentem. Początkowo planowany na 2023 rok, inauguracyjny sezon został opóźniony szybciej, niż możesz powiedzieć „nałóż opłatę”. Ale nie obawiajcie się, miłośnicy pojazdów elektrycznych, bowiem elektryczne fale zbliżają się wielkimi krokami, obiecując spektakl, zazdrosny o który mógłby być nawet Posejdon.
Zaczekaj, co? Wyścigi elektrycznych łodzi? To brzmi jak próba ścigania się z żółwiem na bieżni. Ale lepiej się przygotuj, ponieważ to nie są zwykłe wyścigi łodzi. Mistrzostwa E1 World Championship gromadzą 12 zespołów, z których każdy walczy o zwycięstwo na pokładzie szybkich i elektryzujących łodzi „RaceBird”. Wyobraź sobie grupę Thunderbirds, ale zamiast odrzutowców, są to elektryczne łodzie. Kto by pomyślał, że dożyjemy takich czasów.
Liga intensywnie pozyskuje właścicieli drużyn szybciej, niż mogę zmieniać pasy w Tesli na trybie Ludicrous. W gronie tego mamy legendy sportu, DJ-ów, a nawet gwiazdę krykieta. A teraz, wprowadzając rytm do składu, Marc Anthony ujawnia się jako kapitan drużyny z Miami. Odsuńcie się, Crockett i Tubbs; pojawił się nowy stróż prawa w mieście, i jest bardziej wkręcający niż kiedykolwiek.
Marc Anthony, rekordzista sprzedaży muzyki salsa na świecie i pasjonat wszystkiego, co związane z morzem, zamierza rozbudzić emocje na scenie wyścigów elektrycznych łodzi. Jakby to było mało, że wypełnia areny koncertowe i ma udziały w drużynie Miami Dolphins, teraz kieruje swój kurs w stronę nowej ery rywalizacji. Twierdzi, że woda jest istotą życia, i trudno się z nim nie zgodzić – zwłaszcza, gdy próbuje się wyjaśnić, dlaczego twoja łódź jest szybsza niż łódź sąsiada.
W prawdziwie miamijskim stylu, zespół wyścigowy łodzi Anthony’ego obiecuje rozgrzać atmosferę. Mając na uwadze, że miasto znajduje się na końcu półwyspu Florydy, Team Miami jest gotowy zaprezentować kwintesencję kultury morskiej. Już teraz wydaje mi się, że słyszę, jak silniki łodzi rozbrzmiewają w rytm salsy, a na tle kołyszą się palmy.
I jak to wyścigi łodzi bez odrobiny ekstrawagancji? Firma Anthony’ego, Magnus, nie zamierza tu tylko grać na marakasach; są gotowi zorganizować wyścigi łodzi w Miami podczas sezonu drugiego. Przygotujcie się na wioskę fanów, festiwal, który sprawi, że Coachella będzie wyglądać jak przyjęcie w ogrodzie, oraz koncert z udziałem „znanych artystów”. Zastanawiam się, czy sam Marc Anthony zaszczyci scenę – być może zaoferuje nam salsową wersję „Wiosłuj, wiosłuj, wiosłuj swoją łódką”.
Gdy układamy w szeregu wszystkie osiem drużyn na ten elektryzujący spektakl, z takimi gwiazdami jak Nadal, Brady i Aoki, możemy śmiało stwierdzić, że mistrzostwa świata w wyścigach łodzi UIM E1 wypływają w morze z załogą, która jest tak różnorodna jak bufet na statku wycieczkowym. Przygotujcie się na światowe tournee, które startuje w Dżuddzie, w Arabii Saudyjskiej – bo co może lepiej pasować do wyścigów łodzi jak nie pustynia, prawda?
Zatem, moi drodzy lądzie, przygotujcie się na podróż, która dostarczy więcej emocji niż próba równoległego parkowania jachtu. Wyścigi elektrycznych łodzi nadchodzą, przynosząc rytm, śmiech, a może nawet odrobinę sceptycyzmu z mojej strony. W końcu nic tak nie mówi „Poważnie podchodzę do wyścigów”, jak robienie tego z uśmiechem na twarzy podczas tańczenia salsy.
